Maluchy Irresistible są już po przeprowadzce do nowych domów
Jako pierwszy wyjechał Iduś, czyli mały Idaho. Całkiem niedaleko – zamieszkał wraz z Kasią, Maćkiem, siedmioletnią Zosią oraz… swoją rodzoną ciotką Elfin Estellą na warszawskim Ursynowie.
Kilka dni później czule pożegnaliśmy Ivy (jeszcze krótsza podróż bo do Wilanowa, do domu Kateryny i Roberta) oraz Igusia. Naszego syjamka dla odmiany czekała naprawdę długa wyprawa do Świnoujścia. Mieszka tam z Donatą, Remigiuszem, ich dorosłym już synem Kubą oraz kocurem rosyjskim niebieskim Leosiem.
Najdłużej, ale też nie bardzo długo, przyszło nam cieszyć się towarzystwem Ivanki. Imienniczka córki prawie już byłego (uff!) prezydenta USA, podobnie jak Iguś, udała się na północ, tylko nieco bliższą – do Tczewa. Zamieszkała tam z Bogusią, Jackiem, ich córką Amelią oraz kocią dwójką: kotką domową Sabą oraz orientalnym kocurkiem o dźwięcznym imieniu Egzorcysta pochodzącym z legnickiej hodowli Czar Orientu mojej koleżanki Irenki Rogali-Czarzastej.
Oczywiście galeria miotu Irresistible nadal jest dostępna na stronie Kocięta