Wszystkie kociaki Highness są już w swoich nowych domach…
Sytuacja zapewne nieprędko ulegnie zmianie, ale cóż – skoro możemy, cieszymy się przemiłym towarzystwem naszego kochanego kociego podrostka. Edit: w połowie lipca, czyli z „zaledwie” czteromiesięcznym poślizgiem Hunter wreszcie dołączył do swojej rodziny: Alicji, jej włoskiego męża, dzieci Sofii i Tomasso a także kociego weterana, 17-letniego (!!!) syjama Guby. Obawialiśmy się trochę, czy pojawienie się kociego nastolatka nie będzie dla rezydenta nadmiernym stresem, który odbije się na jego zdrowiu i kondycji, ale szczęśliwie wszystko poszło dobrze.
Jego siostry miały zdecydowanie więcej szczęścia. Holly zamieszkała w Warszawie ze Sławkiem i Yoko – kotką rasy sfinks kanadyjski, zaś Harper dołączyła do stadka hodowlanego mojej koleżanki Edyty z hodowli Cat Therapist*PL ze Złotoryi. Jako że Yoko to już stateczna dama (ma siedem lat), trudno się dziwić, że przywitała małego intruza umiarkowanie entuzjastycznie. Na szczęście jest też kotką nader dobrze wychowaną, dzięki czemu stosunki pomiędzy obiema paniami pozostają (wg. relacji Sławka) „chłodne ale zgodne”. Dużo trudniejsze zadanie stoi przed Harper, która musi odnaleźć w dużej kociej grupie. Oczywiście nie od razu – na razie ma kontakt głównie z kocią młodzieżą, czas na wprowadzenie do stada jeszcze musi przyjść.
Na zdjęciach Holly okupująca łóżko swojego nowego właściciela, Harper w towarzystwie Pocachontas – przedstawicielki młodego pokolenia Cattherapistów oraz Hunter przysypiający na Gubie.