Mamy kocięta!!!
Maluchy przyszły na świat rankiem 28.10 – właśnie wraz z Żirkiem dojeżdżaliśmy do Łodzi w drodze z dorocznej Wystawy Światowej FIFe, na której nasz chłopiec ukończył tytuł Interchampiona (a nominację do Best in Show przegrał tylko o włos). Oczywiście kociaki to same cynamony, jak na miot po cynamonowych rodzicach przystało. Jedna solidka po mamusi oraz dwa ticked tabby po tacie – chłopiec i dziewczynka. Gapa, jak przed nią wszystkie kotki z tej linii, czyli Usza i Brownie jest idealną matką w pełni oddaną swoim pociechom. Nie ma się więc co dziwić, że rosną one jak na drożdżach. Więcej informacji i pierwsze indywidualne zdjęcia na stronie kociąt już wkrótce!