Aktualności

Liczymy dni

17.09.12

Poród Uszarlotki. Hmmm, do niedawna było to pojęcie w miarę abstrakcyjne, bo bardzo odległe

w czasie. Teraz, gdy do terminu pozostał zaledwie tydzień, coraz większy stres powoduje

odpowiedzialność jaka się z tym łączy. I pytania. Czy wszystko pójdzie dobrze, w jakiej formie będą

kocięta, jak Usza – dla której będzie to pierwszy raz – zniesie poród. 

Bądźcie z nami, postaramy się informować o wszystkim na bieżąco. Warto też zajrzeć na bloga,

tam może pojawić się coś ciekawego. I trzymajcie kciuki za Monichiwę i jej pierwszy miot!