Nasza historia

Dido, zwana przez nas Rudziksem, jest kontynuatorką czystej cynamonowej linii pochodzącej z Wielkiej Brytanii. Wystarczy kilka kliknięć w bazie danych  Pawpeds, żeby wśród jej dalekich przodków ze strony matki odnaleźć czarną syjamkę Anelidę Fair Maid oraz abisyńczyka w kolorze sorrel, kocura Tranby Red Tutankhamena – parę, która pod koniec lat 60-tych zapoczątkowała hodowlę kotów orientalnych i syjamskich w kolorze cynamonowym, którą mamy przyjemność kultywować.  W odróżnieniu od matki, ojciec Dido to żywy dowód na potęgę recesywnych genów. Ostatni cynamon pojawił się w jego rodowodzie osiem (!!!) pokoleń wcześniej. Mimo to gen przetrwał, dzięki czemu mogliśmy doczekać się kolejnej cynamonki.

Dido to skóra zdarta z mamusi, poza tym, że profil ma nieco lepszy od Hani. Ten sam kolor futerka, ta sama znakomita jego jakość, struktura oraz wspaniały, równy ticking. Ze względu na powtarzające się ropomacicza została dość wcześnie wykastrowana i zamieszkała niedaleko od nas z Sebastianem i jego rodziną. Przedtem jednak zdążyła urodzić nam dwa śliczne mioty: Flossy i Ginger. Chłopiec z tego ostatniego, Ginger Giroud, został u nas i jak dorośnie będzie kontynuatorem linii zapoczątkowanej przez Mogalo Honeymoon, czyli naszą Hankę.